Zakup samochodu na firmę. Jak zrobić to najkorzystniej?

Jeśli prowadzisz działalność, prędzej czy później pojawia się temat auta firmowego. Dla jednych to narzędzie pracy – bez niego nie da się prowadzić biznesu. Dla innych – sposób na obniżenie kosztów podatkowych i wygodę codziennego funkcjonowania. Tylko że sam wybór samochodu to dopiero początek. Znacznie większe znaczenie ma to, w jaki sposób go sfinansujesz i rozliczysz.

Program NaszEauto

Dlaczego forma finansowania ma większe znaczenie niż model auta?

Samochód jest kosztem. I to nie małym. Według danych udostępnionych przez Prawo.pl, średnia cena nowego auta osobowego kupowanego przez firmy, ale także osoby prywatne w 2024 roku przekroczyła 180 tys. zł. To ponad dwa razy więcej niż dekadę temu. Dla jednoosobowej działalności taka kwota oznacza realne obciążenie finansowe. W konsekwencji musisz dobrze się zastanowić, czy wybrać leasing, kredyt czy najem.

Te trzy formy:

  • inaczej wpływają na podatki;
  • inaczej obciążają miesięczny budżet;
  • inaczej wyglądają pod względem formalności.

Leasing operacyjny – wciąż najpopularniejsza opcja

Leasing to od lat numer jeden dla przedsiębiorców. Dlaczego tak wielu właścicieli firm wybiera leasing?

  • rata leasingowa w całości stanowi koszt uzyskania przychodu (poza częścią odsetkową przy autach drogich);
  • można odliczać VAT (50% przy użytku mieszanym, 100% przy wyłącznie firmowym);
  • formalności są mniejsze niż w przypadku kredytu bankowego.

Ale jest i druga strona medalu – ograniczenia. Samochód przez cały okres trwania umowy nie jest Twoją własnością. Odkupujesz go dopiero po zakończeniu leasingu (tzw. wykup). Jeśli przepisy podatkowe zmienią się w trakcie umowy, nie zawsze da się je ominąć.

Co zmieniło się w ostatnich latach?

Najważniejsze – limit amortyzacji i odliczeń. Od 2019 roku do kosztów podatkowych możesz zaliczyć maksymalnie:

  • 150 tys. zł wartości auta spalinowego i hybrydowego;
  • 225 tys. zł wartości auta elektrycznego.

Jeżeli więc kupujesz np. Hyundai KONA Electric z ceną 141 900 zł netto, całość mieści się w limicie. Ale jeśli wybierzesz SUV-a za 300 tys. zł, to do kosztów wrzucisz jedynie część.

Kredyt – tradycyjna droga z coraz mniejszym zainteresowaniem

Kredyt samochodowy jeszcze kilkanaście lat temu był pierwszym wyborem firm. Dziś jego udział systematycznie maleje. Powód? Formalności i mniejsze korzyści podatkowe niż przy leasingu.

Przy kredycie:

  • odsetki od kredytu są kosztem uzyskania przychodu;
  • amortyzacja auta przebiega zgodnie z limitami podatkowymi;
  • samochód od początku jest Twoją własnością.

To ostatnie ma swoje plusy – łatwiej sprzedać auto, szybciej spłacić. Ale jeśli prowadzisz jednoosobową działalność, kredyt obciąża Twoją zdolność kredytową w banku, co może utrudnić np. staranie się o finansowanie rozwoju firmy.

Wynajem długoterminowy – coraz popularniejsza alternatywa

Jeszcze kilka lat temu niewielu przedsiębiorców myślało o wynajmie. Obecnie staje się coraz popularniejszą alternatywą. Na czym polega wynajem długoterminowy? Płacisz w tym przypadku stałą miesięczną ratę, obejmującą:

  • użytkowanie samochodu;
  • serwis, przeglądy i naprawy;
  • ubezpieczenie;
  • wymianę opon.

Po prostu jeździsz. Po zakończeniu umowy oddajesz auto i możesz wziąć nowe. To rozwiązanie szczególnie atrakcyjne dla firm, które cenią przewidywalność i nie chcą zajmować się obsługą techniczną. Wiesz dokładnie, ile wyniesie Cię auto w każdym miesiącu.

Porównanie najpopularniejszych form zakupu samochodu na firmę

 

Kryterium Leasing operacyjny Kredyt samochodowy Wynajem długoterminowy
Własność auta po zakończeniu umowy (wykup) od razu auto jest własnością firmy nigdy – po umowie zwrot do firmy wynajmującej
Koszty podatkowe rata w kosztach uzyskania przychodu (do limitów 150 tys. zł / 225 tys. zł dla EV) odsetki + amortyzacja w kosztach, również z limitami rata w całości kosztem (do limitów podatkowych)
VAT możliwość odliczenia 50% lub 100% (przy wyłącznym użytku firmowym) odliczenie VAT od zakupu auta i usług odliczenie VAT od rat (50% lub 100%)
Formalności uproszczone, szybsze niż kredyt więcej dokumentów, badanie zdolności kredytowej najprostsze – procedura często online
Wpływ na zdolność kredytową nie obniża wprost zdolności zmniejsza zdolność kredytową brak wpływu
Elastyczność wykupu/sprzedaży po wykupie auto można sprzedać można sprzedać w dowolnym momencie (własność od początku) brak – auto zawsze należy do wynajmującego
Koszty dodatkowe serwis i ubezpieczenie zazwyczaj po stronie leasingobiorcy serwis i ubezpieczenie po stronie właściciela serwis, ubezpieczenie, opony zazwyczaj w racie
Przewidywalność kosztów średnia – zależna od serwisu, ubezpieczenia i wykupu niska – dodatkowe koszty eksploatacyjne po stronie właściciela wysoka – stała rata obejmująca większość kosztów
Najlepsze dla JDG, małych i średnich firm, chcących mieć auto na własność po kilku latach firm chcących mieć od razu własność auta i pełną kontrolę flot, JDG i firm ceniących wygodę, przewidywalność i brak dodatkowych wydatków

Jak dobrać formę finansowania do rodzaju działalności?

Nie ma jednego uniwersalnego rozwiązania. To, co sprawdzi się w małej firmie usługowej, może być nieopłacalne dla spółki zatrudniającej kilkadziesiąt osób. Dlatego najlepiej patrzeć na zakup samochodu przez pryzmat Twojej codziennej pracy i planów rozwoju biznesu.

Jednoosobowa działalność gospodarcza

Tutaj liczy się prostota i niskie miesięczne obciążenie. Właściciele JDG najczęściej wybierają leasing, ponieważ:

  • rata jest kosztem uzyskania przychodu;
  • VAT można odliczyć w części lub całości;
  • procedura jest szybsza niż w przypadku kredytu.

Jeśli chcesz mieć pewność przewidywalnych wydatków i nie zajmować się serwisem, wtedy wynajem długoterminowy może okazać się lepszy.

Mała firma z kilkoma pracownikami

Tutaj liczy się już flota – nawet jeśli to tylko dwa czy trzy auta. Wynajem długoterminowy daje komfort, że wszystkie koszty masz zamknięte w jednej racie. Leasing natomiast jest bardziej elastyczny, jeśli planujesz wykup auta i korzystanie z niego dłużej niż 4 lata.

Rekomendujemy w tym przypadku zwrócić uwagę na modele hybrydowe, np. TUCSON Hybrid czy KONA Hybrid. Spalają mniej, a przy częstym jeżdżeniu po mieście potrafią realnie obniżyć koszty paliwa.

Spółka zatrudniająca kilkadziesiąt osób

Tutaj w grę wchodzą zakupy flotowe. Producenci oferują specjalne programy, jak np. Hyundai Business, w ramach których dostajesz opiekuna flotowego. Taka osoba dba o obsługę serwisową i formalności, co w praktyce oznacza oszczędność czasu i pieniędzy.

Dla flot często najlepszym rozwiązaniem okazuje się miks – część aut w leasingu, część w wynajmie. Wszystko zależy od tego, czy chcesz budować własny park samochodowy, czy raczej traktować auta jak usługę.

Co się bardziej opłaca – elektryk dla freelancera, hybryda dla małej firmy usługowej czy wynajem dla spółki?

Nie ma jednego uniwersalnego rozwiązania. To, co sprawdzi się w małej firmie Żeby łatwiej było wyobrazić sobie różnice, spójrzmy na kilka scenariuszy.

Przykład 1: elektryk dla freelancera

Załóżmy, że prowadzisz jednoosobową działalność i dużo poruszasz się po mieście. Rozważasz zakup Hyundaia INSTER za około 120 tys. zł netto. Dzięki programowi NaszEauto możesz uzyskać nawet 40 tys. zł dopłaty. Wówczas realny koszt zakupu spada do ok. 80 tys. zł netto.

Leasing w takiej sytuacji jest korzystny, bo cała rata staje się kosztem, a dodatkowo odliczasz VAT. Przy niskich kosztach eksploatacji i ładowaniu w domu miesięczne wydatki mogą być zbliżone do tego, co płaci kierowca auta spalinowego tylko za paliwo.

Przykład 2: hybryda dla małej firmy usługowej

Firma świadcząca usługi serwisowe w mieście potrzebuje dwóch aut. Wybiera KONA Hybrid w leasingu operacyjnym. Koszt jednej raty to około 2000 zł netto, który w całości wchodzi w koszty. Auto pali średnio 5 litrów na 100 km, co przy przebiegu 25 tys. km rocznie daje wyraźnie niższe wydatki na paliwo niż klasyczne benzynowe auto.

Przykład 3: wynajem dla spółki

Spółka zatrudniająca 40 osób decyduje się na flotę 10 aut w wynajmie długoterminowym. Miesięczna rata obejmuje serwis, ubezpieczenie i opony. Dzięki temu organizacja nie musi zatrudniać osoby odpowiedzialnej za obsługę floty – to przejmuje wynajmujący. Po 3 latach auta są wymieniane na nowe, a pracownicy korzystają z zawsze sprawnych samochodów.

Informacje i materiały dostępne na tej stronie, zostały przygotowane z należytą starannością, jednak służą wyłącznie celom informacyjnym i edukacyjnym. Nie stanowią porady podatkowej ani prawnej. Jeśli potrzebujesz pomocy w konkretnej sprawie, skonsultuj się z doradcą podatkowym lub prawnikiem.

W materiałach uwzględniono kwotę amortyzacji obowiązującą w 2025 r. oraz tę, która wejdzie w życie 1 stycznia 2026 r. Pytania i odpowiedzi opracowano w oparciu o standardowe zasady amortyzacji, bez uwzględniania indywidualnych i wyjątkowych przypadków.

Redakcja Hyundai